Archiwum 02 listopada 2004


lis 02 2004 PIERDOLONE SMĘTY
Komentarze: 5

SIEMANKO WSZSTKIM!!!

 

Dawono tu już nie zaglądałem ale nie wiedziałem o czym pisać w sumie wachałem sie czy to napisać czy nie bo nie chciałem być wyśmiany ale huj :))) co mi tam :))) a wiec zaczynam

 

No to już kurna jak by to zacząć :d a no to od początku.

 

Zaczeło się od jednego pierdolonego wałka a skończyło na tym że mi sie wszstko zjebało.

Awię była pewna panna na której mi zależało i zależy nie wiem czemu ale kurna nie moge o niej zapomnieć :((( <A.G.> i już wszsto jasne ;d zjebało sie w sumie tak do konca to nie wiem czemu ale zacznijmy od początku

 

Pierwszy przypał co sie zdarzył to była piwnica ale tu sie rozpisywać nie bede wtajemiczeni wiedza.

 

Drugi to już coś napisze dla objaśnień:

Pewnego pięknego dnia wchodze do szkoły i spotykam dyrke i było dzień dobry dzendobry i zapraszam do gabinetu no to dobra lekki wałek o co chodzi no ale dobra idziemy

wchodze do gabinetu dyrka mówi zebym usiadł i zaczyna się rozmowa.

Dyrka wyjeżdza do mnie z hasłem że ktoś żucał farbami po oknach w jej gabinet czy jakoś tak

nie wiem nie interesowało mnie to i ja sie pytam co ja mam z tym wspólnego o ona domje nie ja te farby sposorowałem ja tylko takie oczy oco chodzi bo sie o sprawie dowiedziałem od niech a to troche sie zdarzyło temu więc wał powiedziałem ze nie mam nic z tym wspólnego bo tak było i popełniłem błąd czasołem pytać o tą sprawe i ktoś mówili ze to rózne osoby zrobiły ale były tylko dwie opcje kto mógł to zrobic z tych gadanych a ktoś w miedzy czasie strzelił z ucha dyrektorce kto to niby zrobił a więc zaraz tyr ze to ja strzeliłem a ja znowu nemo o co chodzi i wałek po tych dwóch akcjach to osoba na której zajebiscie mi zależało przestała sie do mnie wogle odzywać nie rozmawialiśmy nie przejmowałem sie ze miałem i mam dostać wpierdol bo co z tego mi zależało i zalezy na tej jednej osobie po prostu miłość nie wybiera chciałem mniej wiecej sprostować tą sprawe i nie obchodzi mi czy ktos mi wierzy czy nie ja mówie jak było i ze kocham nadal <AG> i nie przsestane zalezy mi tylko na jej zdaniu a ze straciłem na jej zdniu to bardzo zle chciałbym to naprawić mam nadzieje ze da sie to jakos naprawić a to wszstko ciągnie sie za mna juz w huj czasu od około 10 miechów a ja ją kocham od 1,5 roku mam nadzieje ze zrozumie

 

Pomóżcie mi ludzie jak to naprawic czekam na komentarze SZCZEPAN

Wiedz ze Cie kocham AG

 

tipman : :